W ubiegłym roku zapowiadałem, że w sezonie 2020 poprowadzę równolegle uprawę pomidorów i papryczek zarówno w ziemi jak i hydroponice w relatywnie zbliżonych warunkach. Dzięki temu możliwe będzie porównanie kosztów, wielkości i jakości zbiorów, a także trudności prowadzenia uprawy. Zamiast opisywać techniki uprawy chcę skupić się na bieżących różnicach w prowadzeniu roślin obiema metodami. Tam gdzie to uzasadnione, podlinkuję jeden z poprzednich opisujących konkretne procedury uprawy.

sezon-2020-hydroponika-pomidory-chilli-01Wszystko co potrzebne do wysiewu – doniczki, ziemia, woda, coś do mierzenia pH, kostki wełny mineralnej i oczywiście nasiona

Sezon 2020 już za pasem, więc pora zacząć :) Z tym sezonie w szklarni mieć będę:

  • Jalapeno (papryczka)
  • Brandywine black (pomidor)
  • Moskvich (pomidor)
  • Malinowy ożarowski (pomidor)
  • Malinowy retro (pomidor)

Deklarowałem, że pomidory typu beefsteak (Brandywine black) nie pojawią się już w mojej szklarni, bo dają marne plony w hydroponice. Uznałem jednak, że dam im jeszcze jedną szansę, z uwagi na fakt, że w tym sezonie będę korzystał z dedykowanego nawozu do hydroponiki, nie z własnej mieszanki, którą obwiniłem za ubiegłoroczne problemy. Z każdej z powyższych odmian będą po dwa krzaki; jeden w ziemi, jeden w hydroponice. Obok pięciu krzaków w ziemi, rosnących równolegle do tych hydroponicznych, w uprawie będę mieć też dodatkowe papryczki w ziemi, ale na potrzeby tej serii wpisów należy je zignorować.

Wysiew odbył się według już wielokrotnie sprawdzonych zasad. Opisy wysiewu dla każdej z metod krok po kroku można znaleźć tutaj – hydroponika i tutaj – ziemia

sezon-2020-hydroponika-pomidory-chilli-02Nasiona wysiane w ziemi i hydroponice

Koszty nie będą przedstawiane w 100% precyzyjne – liczenie ceny pojedynczego nasiona w paczce lub jednego papierka lakmusowego mija się z celem tego eksperymentu. Trudno także na tym etapie oszacować ile wody/nawozu/energii elektrycznej się zużyje, dlatego dopiero pod koniec sezonu pojawi się dokładniejsze zestawienie. Do tego czasu będą jedynie szacunki. Póki co koszty rozkładają się następująco:

Hydroponika Ziemia
kostki wełny x5 0.5 doniczki x5 1
regulator pH 30 ziemia 1l 1
papierki do mierzenia pH 2.5 nasiona 5
nasiona 5
SUMA 38 SUMA 7

Spodziewam się, że w ciągu najbliższych dwóch tygodni zobaczę pierwsze kiełki i na początku kwietnia trzeba będzie kostki z siewkami przesadzić do koszyczków. Rośliny w ziemi będą czekać na maj i przesadzanie do większych doniczek. Do tego czasu będą karmione słońcem i wodą :)