Zimni Ogrodnicy napędzili mi w tym roku trochę strachu. Przez trzy dni w połowie maja temperatury w północnej części kraju spadały w nocy poniżej zera. Ostatecznie jednak moje rośliny nigdy nie doświadczyły przymrozków i ponownie mi się upiekło.

sezon-2020-hydroponika-pomidory-chilli-10Różnice w tempie wzrostu są już wyraźnie widoczne

Jak to w maju, pomidory już kwitną i pojawiają się na nich pierwsze zalążki owoców. Miałem wrażenie, że z tym roku owoce zaczęły pojawiać się wcześniej niż poprzednio, ale po krótkiej lekturze poprzednich wpisów wychodzi na to, że pierwsze owoce są mniejsze niż w poprzednich sezonach. Miałem nadzieję, że to kwestia późniejszego wysiewu, ale ponownie; wychodzi na to, że wysiew nie był specjalnie później niż w ubiegłych latach. Pozostaje mi zrzucić winę na pogodę, w przeciwnym razie musiałbym zacząć podejrzewać siebie o rosnącą niekompetencję ;)

sezon-2020-hydroponika-pomidory-chilli-11Pierwszy owoc malinowy ożarowski (ziemia)

Po wejściu do szklarni od razu widać, które rośliny rosną szybciej. Hydroponika zostawiła uprawę tradycyjną daleko w tyle. Największe krzaki hydroponiczne są już dwukrotnie większe od swoich tradycyjnie uprawianych kuzynów. Poczekajmy jednak do pierwszych zbiorów – cóż z tego, że roślina jest duża i gęsta, jeśli produkuje mało mizernych owoców.

sezon-2020-hydroponika-pomidory-chilli-12Pierwszy owoc brandywine black (hydroponika)

Po stronie kosztów nic się nie zmieniło i przez długi czas nic się zmieniać nie będzie. Pod koniec sezonu będę musiał dodać koszty energii elektrycznej dla hydroponiki, ale do tego czasu tabela raczej się nie zmieni.

Hydroponika Ziemia
kostki wełny x5 0.5 doniczki x5 1
regulator pH 30 ziemia 1l 1
papierki do mierzenia pH 2.5 nasiona 5
nasiona 5 nawóz npk 10
koszyk ażurowy x5 7.5 doniczki x5 25
keramzyt 1l 2 ziemia 100l 25
system hydroponiczny 200
nawozy 10l + 1l 190
SUMA 437.5 SUMA 67