Mój eukaliptus cytrynowy, którego przerobię na bonsai rośnie zgodnie z oczekiwaniami. Postanowiłem, że będę fotografował wzrost raz na tydzień, aby mieć bonsai z kompletnym rodowodem ;) Mniej więcej raz na tydzień pojawia się nowa para liści i nowy centymetr lub dwa wysokości.
Póki co rośnie jeszcze w produkcyjnej, początkowej doniczce, ale powoli zaczyna ją przerastać i pojawia się presja na przesadzanie. Ponadto obecnie stoi pod lampkami, ale rosnąc w takim tempie, niebawem czubek wzrostu zacznie przypalać się od świetlówek. Na horyzoncie zatem przeprowadzka na zewnątrz.
Poza podlewaniem, utrzymującym podłoże wilgotnym, ale nie mokrym, nie ma w zasadzie żadnych dodatkowych zabiegów do wykonania na tym etapie wzrostu. Składniki mineralne zawarte w startowym podłożu wystarczą do momentu przesadzenia, więc nawożenie nie jest konieczne. Później planuję zasilać roślinę nawozem bogatym w azot aby zmotywować drzewko do wzrostu zielonego, ale do tego momentu jeszcze kilka tygodni.
Poniżej galeria wzrostu z pięciu tygodni uprawy.