Po ostatnim, dość ponurym wpisie, pora na trochę kontrastu. Zwykle sezon przedświąteczny to dla nas okres wzmożonej pracy, a co za tym idzie, okres regularnych zamówień nasion. Wszystkie nasiona testuję aby sprawdzić, czy nadają się do naszych zestawów. Jako, że testowanie odbywało się w krótkim okresie, niemal codziennie patrzeć mogłem na nowe kiełki. Poniżej galeria z testów nasion. Eukaliptusa może już nie ma, ale w zamian jest nowy potencjał :).
Hydroponika
Uprawa hydroponiczna 2022 – koniec sezonu
Oceniając po częstotliwości wpisów, można by założyć, że zrezygnowałem z uprawy pomidorów gdzieś tak w połowie sierpnia i wycofałem się z ogródka z podkulonym ogonem. Jednak nic bardziej mylnego. Pierwszy raz w mojej przygodzie z Czytaj więcej…